Sport osób z niepełnosprawnościami to nie tylko rywalizacja, ale także nauka cierpliwości, koncentracji i współpracy. Edyta Owczarz, utalentowana zawodniczka bocci, podzieliła się swoimi doświadczeniami z ostatnich trzech turniejów – od Challenger w Poznaniu, przez Mistrzostwa Europy w Zagrzebiu, po Puchar Świata w Seulu.
Challenger w Poznaniu – pierwsze srebrne medale i lekcje fair play
Challenger w Poznaniu odbył się niemal trzy miesiące temu. Edyta startowała w konkurencjach indywidualnej i par BC3. W obu przypadkach dotarła do finału, gdzie zmierzyła się z zawodnikami z Argentyny. Choć finały zakończyły się przegraną, zdobycie dwóch srebrnych medali było dużym sukcesem, szczególnie w parze z Damianem Iskrzyckim i jego operatorem rampy Dariuszem Borowskim.
Edyta podkreśla znaczenie koncentracji na grze tu i teraz, niezależnie od wyniku na poszczególnych etapach meczu. Ta lekcja była szczególnie ważna w indywidualnych starciach, pokazując, że każda bila w grze jest szansą na zmianę losów meczu.
Mistrzostwa Europy w Zagrzebiu – brązowe medale i ćwierćfinały
Zaledwie sześć dni po turnieju w Poznaniu, Edyta uczestniczyła w Mistrzostwach Europy w Zagrzebiu. Razem z Damianem Iskrzyckim zdobyli brązowy medal w konkurencji par BC3. Rywalizacja z zespołami z Portugalii i Grecji była wymagająca, ale trzy wygrane mecze pokazały, że ciężka praca i doświadczenie przynoszą efekty.
W rywalizacji indywidualnej Edyta dotarła do ćwierćfinału, przegrywając w meczu z reprezentantką Wielkiej Brytanii 2:3. Wnioski z tego turnieju były jasne: walka trwa do ostatniej bili, a koncentracja i cierpliwość są kluczowe.
Puchar Świata w Seulu – ekstremalne warunki i niezapomniane doświadczenia
Ostatni turniej – Puchar Świata w Seulu – okazał się największym wyzwaniem. Zawodnicy mierzyli się z ekstremalną wilgotnością, przedziwną nawierzchnią i trudnymi warunkami zdrowotnymi, w tym wyzwaniami dla układu oddechowego Edyty. Choć wszystkie mecze w grupie zakończyły się przegraną, doświadczenie zdobyte podczas rywalizacji w Azji jest bezcenne.
Edyta podkreśla, że Seul był nie tylko miejscem sportowych zmagań, ale także źródłem pięknych wspomnień. Miasto, kultura i życzliwość lokalnych mieszkańców sprawiły, że wyjazd był pełen pozytywnych wrażeń, mimo trudności zdrowotnych i wymagającej rywalizacji.
Podsumowanie – nauka i inspiracja dla zawodników bocci
Trzy turnieje w krótkim czasie były dla Edyty Owczarz źródłem wielu lekcji:
- Koncentracja na każdej bili jest ważniejsza niż wynik cząstkowy,
- Współpraca w parze wymaga doświadczenia, cierpliwości i wzajemnego zrozumienia,
- Trudne warunki fizyczne i zdrowotne nie mogą zatrzymać determinacji zawodnika,
- Doświadczenie międzynarodowe rozwija nie tylko umiejętności sportowe, ale także odporność psychiczną i społeczność sportową.
Historia Edyty pokazuje, że sport osób z niepełnosprawnościami to nie tylko rywalizacja – to również inspiracja, wytrwałość i ciągłe dążenie do samodoskonalenia. Jej wspomnienia mogą być motywacją dla każdego, kto stawia pierwsze kroki w bocci lub innych dyscyplinach adaptowanych.